W taki dzień jak dziś książeczki są nieocenione...
Olek "czyta" już sam, ale ja i tak najbardziej lubię, jak SynAlek ładuję swoja dupkę na moje kolana i czytamy razem :)
@ córka ja wiem że nic nie zastąpi - akceptuję Go takim jaki jest i kocham bezwarunkowo, pisałam żartobliwie że skoro i nie śpi i je książki to co nam to rekompensuje :D
U Was tez widze, ze paluszek rzadzi w kontakcie z ksiazeczka. Ja tez uwielbiam synowe dupsko na moich kolanach. Szkoda tylko, ze dupsko po 5 minutach sie ulatnia i ucieka ;) PS.Ale bujny fryzior Olek ma na drugiej focie :)
My tez uwielbiamy ksiązeczki, są ekstra na kazdą pogodę ;)
OdpowiedzUsuńjak Wy to robicie, że dzieci nie zjadają Wam książek ?:)
OdpowiedzUsuńJa sobie to tłumacze tak, że niektóre nie jedzą książek a inne np. przesypiają całą noc!
UsuńZamienię nie-jedzenie książek właśnie na przespane noce!
hehe u nas tez je ksiazki,i najlepiej smakuje gazeta czytana przez mame:)
Usuńu mnie i nie śpi i książki je, muszę pomyśleć co mam w zamian :D
Usuńu nas córka przesypia całą noc i zjada książki.
Usuń@ambiguity: nic nie zastąpi twojego syna i jego zachowań.
@ córka ja wiem że nic nie zastąpi - akceptuję Go takim jaki jest i kocham bezwarunkowo, pisałam żartobliwie że skoro i nie śpi i je książki to co nam to rekompensuje :D
UsuńJa też lubię jak czytamy. Ostatnio Antek ma taki okres w swoim życiu, że jedną książkę che by Mu czytać kilka albo nawet kilkanaście razy pod rząd :)
OdpowiedzUsuńU Was tez widze, ze paluszek rzadzi w kontakcie z ksiazeczka.
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam synowe dupsko na moich kolanach. Szkoda tylko, ze dupsko po 5 minutach sie ulatnia i ucieka ;)
PS.Ale bujny fryzior Olek ma na drugiej focie :)
Lubię takie zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńpaluszkiem delikatnie stronice wertowane! no napatrzec sie nie moge! A jakiej czupryny dostal! No zazdrosna jestem normalnie!
OdpowiedzUsuń