Dziadkowie nas rozpieszczają!
Dziś zamontowali Olkowi piaskownicę. Koniec grzebania Babci na grządkach!
Teraz jest "babo babo udaj się" i rozwalanie babek :)- najlepsza zabawa.
I jak my teraz mamy wrócić do miasta na W ?! No pytam się jak??
ps. Zdjęcia słabej jakości, bo mi się bateria skończyła...i musiałam użyć starocia. Boli bardzo... nawet ostrości się nie da ustawić :(
Mamy taką samą wieeesz? ;)
OdpowiedzUsuńMhm :) Najlepsza !
Usuńto ja teraz poprosze o namiar gdzie takową piaskownicę nabyć można, czy może tata Mariusz musi sam konstruować
UsuńNabyta, niedaleko stąd u lokalesów :) Ale są takie na allegro, o tu http://allegro.pl/piaskownica-piaskownice-drewniana-laweczki-pokrywa-i2278295803.html
UsuńPolecamy!
dzięki :*
Usuńale tu przyjemnie :))
OdpowiedzUsuńbędę zaglądać rzecz jasna.
skąd jesteś?
jeszcze mam jedno pytanie :) w Twoich blogach jest coś o szyciu. potrafisz szyć dobrze ?
Jestem z Wrocławia, ale mieszkam teraz w okropnym mieście na W. (Wwa)
UsuńSzyję dla siebie, do dobrze trochę mi brakuje :)
Ale mi wystarcza :)
też mieszkam w Warszawie. potrzebuję kogoś kto uszyje mi proste fasony bluzek, ale wiem że do tego potrzebna jest specjalna maszyna i mase umiejetnosci wiec jak byś kogoś znała to daj znać :)
Usuńliczę na stałą współpracę i miesięcznie potrzebuję ok15-20bluzek
Jak o kimś usłyszę dam znać :)
Usuń:-D my też już zakupiliśmy wiadereczko etc wiec jak tylko pogoda sie poprawi pojdziemy do piaskownicy :-)
OdpowiedzUsuńOlek na razie dzielnie ćwiczy nabieranie piasku na łopatkę :)
UsuńŚwietna piaskownica! I super foty :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZ fot akurat zadowolona nie jestem, ale mam tylko tego starocia.
Za głupotę trzeba płacić ....Ech ;)
wiadomo, że u dziadków najlepiej.
OdpowiedzUsuńa zabawa w takiej piaskownicy to sama przyjemność.
my raczej myślimy o plastikowej, przenośnej...
Wiadomo :)
OdpowiedzUsuńKażda piaskownica będzie dobra... ważne, żeby dużo piasku było :)
I bez czapki! Juz widze te spojrzenia starszych pan i panow. A BABA jak sie patrzy! No i piaskownica tez Cacy!
OdpowiedzUsuńNo to teraz, tak jak u nas, będziecie mieć Saharę na ogrodzie. Mój syn już 1/2 piachu pracowicie przesypał poza piaskownicę:) Ale ja (Blondynka) mam taki stary odkurzacz, którym ten piach z trawy wysysam i wsypuję z powrotem na miejsce - taka jestem sprytna. Sąsiedzi bankowo uważają mnie za wariatkę:))
OdpowiedzUsuńAgentka z Ciebie! haha...usmialam sie przez ten odkurzacz :)
UsuńA niech sobie mysla ;)
Hahahahahaha :) Fajnie to musi wyglądać!
UsuńNo piaskownica rewelacja! Przedluzyc pobyt teraz w Wawie musicie, skoro takie atrakcje Wam zaserwowali :)
OdpowiedzUsuńPogody to zazdroszcze! U nas dzisiaj gradobicie z rana, a pozniej przez kolejne kilka godzin deszcz...masakra!
Buzka!
We Wrocławiu :) do Wwy wracamy w poniedziałek ;(
UsuńNo to gapa ze mnie, bo caly czas odwrotnie myslalam :)
UsuńOoooo taka właśnie nam się marzy. Ale Wam dobrze u Dziadków.
OdpowiedzUsuńOh, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że możesz sobie tak siedzieć u rodziców i tylko poświęcać się Olkowi. Moje marzenie!!
OdpowiedzUsuńPiaskownica super...my nie mamy swojej i chodzimy na plac zabaw do Warszawskiego parku. Da sie przeżyć, choć to nie to samo.
A długo już mieszkacie w Wawie? Wyraźnie widzę, że miasto Cię nie zachwyca. Nam też ciężko, ale po 4 latach trochę się przyzwyczailiśmy.
Buziaki.
Ja się nie przyzwyczaję...W Wrocławiu zostawiliśmy ukochane mieszkanie, rodzinę, przyjaciół... Nie da się nie tęsknić i nie myśleć...
UsuńBuźka!
Kwestia czasu..wierz mi. Ja też chlipię w poduszkę z tęsknoty, ale jest coraz łatwiej. Choć nie ukrywam, ze jestem pewna że do Wrocławia wrócimy!!
UsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej w momencie gdy nasze maluchy mają własną piaskownicę to na pewno jest to również przednia zabawa dla nich. Ja u siebie jeszcze dodałem specjalny piasek atestowany http://piasekatestowany.pl/ gdyż chcę aby dzieci bawiły się bezpiecznie.
OdpowiedzUsuń