Olek odkrył odkurzacz. Kiedyś Olek potrafił zasnąć jak odkurzałam, dziś czołga się szybciutko do niego i próbuje się na niego wspiąć. Niedługo pewnie będzie mi dzielnie pomagał :). Kto wie? Jedno jest pewne! Zamiłowanie do odkurzacza odziedziczył po Mamie!
Usunęłam z Olkowego wózka pałąk z zabawkami, bo ostatnio najfajniejszymi zabawkami podczas spacerów są stópki Synka :) Miętosi je i wkłada do buźki mnaim :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz