To był podstęp zaplanowany :)
Zapakowałam SynAlka do wózka, buty wzięłam pod pachę i poszliśmy na spacer.
Buty założyłam Olkowi na dworze, bez płaczu i krzyków :) Rachu ciachu i już były na nogach :)
Postawiłam go na ziemi a Olek zdębiał :)
O co chodzi?
Postał tak chwilkę i ruszył :)
Tadaaaaaam!
No to teraz już może być tylko lepiej :)
Rozbrajające zdjęcia:D
OdpowiedzUsuńSzczególnie to drugie z krokiem iście mistrzowskim!:D
Zgadzam 2 zdjęcie rządzi:) Widać , że Alek w swoim żywiole:)
OdpowiedzUsuńtak tak, drugie najlepsze! Zacny krok to jest!
OdpowiedzUsuńsliczny maluch! niezły podstęp! ;)
OdpowiedzUsuńjaki mały model. uroczy jest co nie miara.
OdpowiedzUsuńpodstępem go wzięłaś mamuśka. sprytna jesteś
Butki wyglądają na wygodne i lekkie. Zresztą, kto by się butami przejmował, kiedy wokół tyle atrakcji :)
OdpowiedzUsuń:D ... główka pracuje Aguś ;)
OdpowiedzUsuńto dopiero sprytna mama :)
OdpowiedzUsuńgrunt to pomysł!
Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńPięknie, fachowe adidasy :)
OdpowiedzUsuńprawdziwy z Niego ziomal ;) w takich butach...widać, że to Warszawiak..hihi
UsuńRany dziewczyny! Ciiii, On nie wie, że urodził się w mieście na W. ;)
Usuńno no no :) Ale z Olka super chlopak!
OdpowiedzUsuńW takich butkach to sie mozna bujac :)
Drugie zdjecie zarabiste!