Świętowaliśmy roczek Olka i zjechała do nas caaaaała rodzina. Dziadkowie i Ciotki z Wujkami. W sumie było nas 11 osób.
To było spore wyzwanie kulinarno- logistyczne ale daliśmy radę.
Olek był bardzo dzielny i w tłumie czuł się jak ryba w wodzie.
Nawet dał się przebrać w odświętny ciuch i muszkę :) ale czapeczki już nie założył.
Pomogliśmy SynAlkowi zdmuchnąć świeczkę, było Sto Lat, szampan, maaaaaaasa cudownych prezentów a w tle zdjęcia Olka z całego roku :)
A tort marchewkowy wyszedł idealnie :)
Alkuu:D No jakże my Cię lubimy strasznie!
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
No nie mogę się napatrzeć, ta mucha, ta fryzura!
Jejciu, jejciu!
:D
Alek dziękuje Cioci Zezulli!
Usuńcudne urodziny! piekne dekoracje. a to na torcie jak zrobilas?
OdpowiedzUsuńMałe tekturowe trójkąciki zszyłam na maszynie :) i przywiązałam nitką do wykałaczek :)
Usuńswietne! chyba sprobuje na urodziny naszej Antonowki...
UsuńOch, elegant w muszce. Uwielbiam to!
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla Alka :)
Dzięki :)
UsuńUcałuj od nas Alka urodzinkowo :* Kawaler z niego śliczny :)
OdpowiedzUsuńUcałowany :)
Usuń100 lat 100 lat Olkowi:) Mały wygląda bardzo elegancko a torcik bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńNo i z tatą Zezullowatym teraz Was odwiedziłam, bo musiałam pokazać królewskiego Alka:D
OdpowiedzUsuńWitamy witamy i Wujka pozdrawiamy :)
UsuńWygląda przecudnie:) 100 lat!!!:*
OdpowiedzUsuńDziękuje!
UsuńZapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję baaaardzo! :)
Usuńdobrze, że taka ważna uroczystość się udała. Olek w tej muszce wygląda jak Denis Rozrabiaka.
OdpowiedzUsuńJaki elegancik :) Wszystkiego najlepszego dla Niego! Niech rosnie zdrowo!
OdpowiedzUsuńTak się Aguś cieszę, że mogę sobie na niego patrzeć, chociaż w ten sposób ... przez monitor ... szkoda, że całusa nie mogę sprzedać małemu jubilatowi. Buziaki!
OdpowiedzUsuńBakusia marzec jest nasz! Będę w połowie marca u rodziców :)
UsuńZazdroszczę. My urodziny świętujemy już w najbliższą sobotę, ale ponieważ nie jesteśmy w stanie ugościć całej rodziny pod naszym skromnym dachem - jedziemy świętować do Wrocławia.
OdpowiedzUsuńMam pytanie o krem do tortu? Jaki zrobiłaś? Mam dylemat, z czego zrobić krem żeby był smaczny a jednocześnie nie za bardzo sztuczny. Tak by Jubilat mógł pierwszy raz w życiu zjeść torcik :)
U nas rodzinka przywiozła materace i jakoś się pomieściliśmy, ale łatwo nie było :) Zresztą talerzy też nie miałam odpowiedniej ilości....ale to już inna historia ;)
UsuńA co do tortu, to jest to proste ciasto marchewkowe (pyszne) przełożone serkiem mascarpone zmieszanym z odrobiną cukru pudru, i na wierzch to samo :) Wyszło idealnie :) A najważniejsze, że Olkowi smakowało :)
Miłego świętowania Waszego roczku!
Uwielbiam masę z serka mascarpone i cukru pudru. W wersji dla dorosłych dodaję też zawsze trochę advocata..pasuje idealnie. Nie byłam pewna, czy Antosiowi taki krem będzie smakował, ale skoro sprawdził się u Ciebie, to spróbuję :)
UsuńMmmmm... advocat :) koniecznie muszę spróbować! Olkowi bardzo smakowało! Musiałam mu wydzielać porcje :) Daj znać czy Antosiowi przypadnie do gustu :)
UsuńPozdrawiamy!