Strony

poniedziałek, 22 października 2012

Weekend u Pra z pociągami :)

Weekend spędziliśmy u Pradziadków. Był spacer nad stawy i do szlabanu zobaczyć pociągi, które są ostatnio numerem jeden u Olka :)
Wypróbowaliśmy też nowe kaloszki, sprawdziły się idealnie.







A w niedzielę Marcin zorganizował nam wycieczkę, oczywiście pociągiem :) Raszowa- Kędzierzyn- Raszowa.
Podróż w jedną stronę trwała aż 5 minut :) Mieliśmy 3 minuty na przesiadkę i bieg z 4 na 2 peron :) Daliśmy radę a Olek był zachwycony :)
Najczęściej powtarzane "słowo" tego weekendu to "tjuuu- tjuuu"- tzn. pociąg :)








21 komentarzy:

  1. nie tylko Olek ma rewelacyjne kalosze. twoje też całkiem, całkiem :)
    czerwone, optymistyczne.
    marzy mi się zobaczyć E w kaloszach, ale jeszcze nie chodzi an tyle stabilnie.
    na pewno wiosna i kałuże będą należeć do nas.
    to teraz chyba pora kupić Olkowi kolejkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie ma kolejke, ale srednio jest nia zainteresowany... Moze gdyby byla elektryczna to bardziej by go zajmowala :)
      Nie ma to jak pociag "na zywo" :)

      Usuń
  2. widać, że weekend udany :)
    A kaloszki świetne- zarówno synka jak i mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewka tez wielbicielka pociągów, ogromna! pierwszy raz jechała, jak miała pół roku, a do tej pory to już z... 10 razy jej się taka podróż przytrafiła :) ona lubi, ja lubię, czego chcieć więcej? :) machamy do Was!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to na pewno nie byla nasza ostania podroz :)
      Juz planujemy nastepna :)
      Odmachujemy do Was Dziewczyny!!!! :)

      Usuń
  4. moja ulubiona rosnąca rodzinka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to musiała być przygoda;) a jak jeszcze kiedyś zrobisz mu do pociągu kanapki i herbatkę w termosie to dopiero będzie przygoda. Ja tak miałam jak byłam mała, nie mogłam się doczekać kiedy mama da mi kanapkę w papierku i herbatki do kubeczka i będę sobie patrzeć przez okno;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nastepna podroz na pewno bedzie dluzsza :)
      I wtedy naszykujemy sobie "prowiant" :)

      Usuń
  6. Gdzie Ty kupujesz takie świetne kalosze na siebie ?!
    I w ogóle co za zgrabna mama z Ciebie !!
    Chciałabym tak wyglądać w 29/30 tygodniu ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki a kaloszki pozyczone od Babci , ale fajne co? Ja bardzo je lubie :)
      No narazie trzymam forme... Jeszcze :) zobaczymy co bedzie dalej :)

      Usuń
    2. Przy takim SynAlku forma murowana !

      Usuń
  7. U nas pociąg jest numer jeden od wakacji!! A najbardziej ulubioną książką stała się "Pan Brumm jedzie pociągiem" - idealna dla miłośników pkp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to chlopaki by sie dogadali :)
      Nie znamy tej ksiazeczki, ale chetnie poznamy :)
      Buuuuzka!

      Usuń
  8. Boże , jaki piękny brzuszek!!! Jak ja mogłam przegapić tę informację?? Ogromne gratulacje! Och, Alku - korzystaj ile możesz z bycia pępkiem świata dla Mamy i Taty:)) Całusy:*

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękny :) Kaloszki dla malucha z jakiej firmy i w jakiej cenie?
    Jesteś w ciąży, czy zdjęcia mnie zmyliły? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaloszki to Tretorn, upolowane w SH za całe 3 zł :)
      Tak jestem w ciązy :) To już 30 tydzień :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...