Nasz 10 miesięczny SynAlek to niezła zdolniacha!
Wyrosły mu już 4 zęby, za rogiem czają się kolejne 4 :) Uwaga! Zęby zaczynają być niebezpieczne- już dwa razy przyrżnął-warga rozcięta i polała się krew.
Waży ...sporo- kluska z niego, co czuje pomału mój kręgosłup.
Gada jak najęty, oczywiście po swojemu :) Nana, nein :) to jego ulubione "słowa"
Zapitala na czworakach, łazi przy szafkach, przechadza się z krzesłem po domu :)
Nauczył się schodzić z łożka! Już nie rzuca się na główkę tylko odwraca się zadkiem, spuszcza nogi i ląduje na podłodze!
A dziś zainteresował się łyżeczką i próbował sam się nakarmić :) Będziemy ćwiczyć!
No rośnie nam, rośnie SynAlek! Najlepszego Kochanie!
Alek, Alek, weno Ty to nie szlej z tym dorastaniem tak raz dwa, dobrze? :D
OdpowiedzUsuńzolniacha, sto lat dla 10 miesięczniaka :)
OdpowiedzUsuń