Strony

poniedziałek, 5 maja 2014

Nasza majówka...aktywnie

Miało być pięknie przez całe 4 dni! Mieliśmy tyyyle planów...ale pogoda troszkę nam je pokrzyżowała...
Dobrze, że chociaż 1 maja był słoneczny! :)
Zapakowaliśmy rowery i ruszyliśmy w stronę Milicza do Doliny Baryczy.
Pięknie tam jest!!!
Jechaliśmy rowerami, prawie sami, bo nie mijaliśmy wielu osób... dookoła słychać było tylko rechot żab, albo świerszcze albo..ciszę...coś cudownego!
Zrobiliśmy sobie piknik nad jeziorem, oglądaliśmy stare jazy, widzieliśmy dużo zwierzątek i podziwialiśmy piękne ceglane domy, które bardzo nam się kojarzyły ze starymi domami na naszych ukochanych Mazurach... 
Czasem po prostu zatrzymywaliśmy się i chłonęliśmy tą niesamowitą przestrzeń...
Jeśli jeszcze tam nie byliście to koniecznie musicie się wybrać!












Nasza trasa- 41 km.

A w niedzielę pojechaliśmy do Poznania na Wings For Life World Run.  Kibicowaliśmy Marcinowi, któremu udało się przebiec aż 23 km! Jak dobrze pójdzie to za rok biegniemy razem! :)


25 komentarzy:

  1. Nie moge napatrzec sie na Wasza cudowna Julke-Smieszke- jej oczka sa po prostu niesamowite!
    Piekna mieliscie majowke! Ta przyczepka przy dwojce maluchow sprawdza sie super!
    Gratulacje dla Marcina! Nasz Tatko biegnie w nastepna niedziele w manchesterze na 10k :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będziemy mieli drugie dzieciątko to na pewno zainwestujemy w przyczepkę:) Uwielbiam takie pikniki i takie wypady jak ten Wasz. trasa imponująca.
    Gratulacje dla Marcina:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak patrzę na waszą wycieczkę (zresztą inne rowerowe wycieczki też) to marzy mi się rower :-). Bardzo żałuję że nie mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś! Rower to cudna sprawa! Pożyczaj! Kupuj! I jedź! :)

      Usuń
  4. Cudownie! I o takich wypadach właśnie pisałam u mnie, uwielbiam! Od kiedy Juleczkę wsadzaliście do przyczepki? Chcielibyśmy zacząć jej używać przy dwójce, bo póki co, tylko fotelik. Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miała rok, stabilnie siedziała i na początku nie robiliśmy takich długich tras .

      Usuń
  5. o matko, nie dość, że fajna, to jeszcze ładna, świetna matka z super dzieciarnią i to na tle majowej przyrody... jesteście w niebie?!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale tam u Was widoki, aż chce się wskoczyć z Wami do tej przyczepki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. u nas też majówka rowerowa :-)
    A Dolina Baryczy pociąga mnie coraz bardziej. Dzięki za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wycieczka! Jak się sprawuje przyczepka dla dzieci? Czy to wygodne? bezpieczne? drogie? Ja wciąż się waham czy kupić;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My uwielbiamy tą przyczepkę. Jest lekka i wygodna, dwójka spokojnie się tam mieści, są pasy, z cenami różnie...nowe są drogie ale można na necie wyhaczyć fajne używane w dobrej cenie :)

      Usuń
  9. Uwielbiam - tę "waszą" - aktywność - a w zasadzie - ten styl życia (niczym nie narzucony) - dzieci świetnie się w nim czują i są bardzo szczęśliwe :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękujemy! No bo my nie lubimy tak siedzieć i nic nie robić....poza tym oboje jesteśmy po AWF'ie...więc...inaczej nie potrafimy :)

      Usuń
  10. chce rower i taka przyczepke dla dzieciakow!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie spędzanie czasu :-)
    Marzę o przyczepce, nawet zaczęłam się już rozglądać, od kiedy tzn. od jakiego wieku zaczęliście wozić dzieciaki w przyczepce?

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie tam. Uwielbiam Was, wiesz o tym :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dzięki Asiu! Koniecznie musimy kiedyś razem gdzieś wyskoczyć :)

      Usuń
  13. Majówka na rowerze, wspaniała sprawa. My dopiero wyciągnęliśmy rowery, ale też już obmyślamy tegoroczne trasy :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...