Dostałam od mojego Marcina <3 nowy telefon, z porządnym aparatem i z super aplikacją. Od "pierwszego użycia" zakochałam się w Instagramie i jego przeróżnych filtrach, dzięki którym można "przerobić" dowolnie swoje zdjęcie :)
Telefon zawsze mam przy sobie i...jakie to teraz łatwe, chcę zrobić fotkę wyjmuję tel i już! gotowe :) Jest!
Mam teraz dużo zdjęć, więc będę je co jakiś czas wrzucać tu na bloga.
Zapraszam
tu- moja główna inspiracja :) Uwielbiam tą rodzinkę!!!
I do Dziewczyn, które pewnie dobrze znacie i podczytujecie :) Mianowicie do
Hafiji i
Matrioszki :)
Tam też znajdziecie dużo ciekawych momentów uchwyconych "zwykłym- niezwykłym" aparatem z telefonu :)
Enjoy! :)
 |
| Ulubiona karuzela |
 |
| Pyszne piwo, bezakloholowe ... |
 |
| Ciasto francuskie z powidłami od Mamci i dodatki do risotto |
 |
| Wracamy ze spaceru...Bukiet liści i coca-cola...ależ miałam na nią ochotę!! |
 |
| Mąż wyjechał, więc na obiad ruskie pierogi :) |
 |
| Park przy Pałacu Wilanowskim |
 |
| Śliczny ten balkon! |
 |
| Śniadanie mistrzów :) |
 |
| Obecnie rysujemy tylko auta. |
 |
| Peppa Pig! |
 |
| "Zestaw popołudniowy", Syn idzie spać- Mama bloguje |
 |
| Fasolka, pyszna była... |
 |
| Deser |
 |
| Z pozdrowieniami dla Wujka Sokoła :) |
 |
| Pakowanie |
 |
| Nowa dostawa zabawek od Cioci Darii, Jonatana i Poli, dziękujemy!!! |
Ps. Która z Was mi podpowie, jakiś prosty program w którym na Mac'u można zrobić kolaż z takich zdjęć, np. żeby były po trzy fotki w jednym równym rządku :) Będę bardzo wdzięczna! :)
Ps2. To nasz ostatni dzień w mieście na W. Byłam tu 2 lata! (ale ten czas zleciał) i nie wdrapałam się na taras widokowy w PKiN...skandal!
Ps3. Kittie! Czekamy na Ciebie we Wrocławiu!!!
Ps4. Kto wie jak bardzo nie chce mi się wracać do pakowania?
Miłego weekendu!!!! :)
Istagram najlepszy na świecie:)
OdpowiedzUsuńJa kolaże robię w ps ale nie mama Maca:) Zakochałam się w kubku królewny:)! i z czym te pierogi mów szybko bo wyglądają pięknie!!!
Pierogi ruskie :) Ale i tak Mamcia moja robi najlepsze :)
UsuńSuper zdjecia! Az zazdroszcze, bo ostatnimi czasy marudze na rozmiar aparatu... ciagle tachanie tego bydlaka niestety nie jest mozliwe, a w telefonie mam dosc marny... to chyba pora na nowy telefon :)
OdpowiedzUsuńZycze powodzenia w pakowaniu! Nie przemeczaj sie za bardzo!
My zmienialismy mieszkanie gdy bylam w 5 miesiacu ciazy... bardzo dobrze sie czulam, ale bylam zbyt dzielna i przez nastepne 2 tygodnie cierpialam na kregoslup...
Pewnie jestes szczesliwa, ze wracacie do Wroclawia :) Z tego co widze, zbyt wielka sympatia nie dazylas stolicy.
Buziaki
PS. Ale mi narobilas ochoty na Pawelka!!!!!!! koniecznie toffi!
Och, ja uwielbiam śmietankowego Pawełka! A w tej ciąży szczególnie mi smakuje...
UsuńBędę uważać...chociaż jesteśmy tylko we dwójkę...a pakowania sporo...
My tez bylismy tylko we dwojke, ja pakowalam a J. znosil i wnosil...
UsuńAle juz pewnie jest po wszytskim :) mam nadzieje, ze przeprowadzka przebiagla bez zadnych problemow :)
Aga jaki to telefon masz?
OdpowiedzUsuńIphon 4...używany i już z pękniętą szybką...ale zdjęcia robi cudne :)
UsuńCoś ci podesle na fejsa
UsuńMamo SynAlka - DZIĘKUJĘ!! Takie zaproszenie nie może nie zostać przyjęte.
OdpowiedzUsuńCzyli Syn Alek to warszawiak? Ahh...nam w lipcu stuknęły 4 lata. Czas leci tak szybko..ale na dachu PKiN też nie byłam. Za to w Muzeum Powstania Warszawskiego to chyba 6 razy :). Wynajmowaliśmy kiedyś mieszkanie na 16 piętrze i widok był super..ponoć lepszy niż na PKiN bo bez siatki i krat zabezpiecząjących. Teraz mieszkamy tak, że Pałac Kultury widzimy z okna..
A czym się przeprwadzacie? Ja pamiętam, że jak jechaliśmy do Warszawy to spakowaliśmy się w jedno auto. Teraz tez spakowalibyśmy się w jedno auto ale pod warunkiem, że byłby to tir z naczepą :)
Haha :)
UsuńPrzyjeżdża po nas kolega z Wrocławia, Renault Master czy jakoś tak, w każdym razie duże auto... no i nasze combi do tego...mam nadzieję, że się spakujemy...trzymaj kciuki!
photoshop najlepszy do wszystkiego!
OdpowiedzUsuń:) Dzięki za radę!
Usuńnie wiem, kto nie podczytuje perypetii tej rodzinki. uwielbiam Tazę i jej dzieci.
OdpowiedzUsuńtelefonem można uchwycić najciekawsze chwile.
piłam piwo bezalkoholowe pod koniec ciąży i miałam wrażenie, że robię się pijana po jednym łyku ;)
ps. to Wasz stolicowy balkon?
Uwielbiam ich też!!!
UsuńTo piwo piłam pierwszy raz i bardzo mi smakowało!!!
Nie...nie mieliśmy balkonu ale strasznie mi się spodobał :)
ja mieszkałam w Wawie też około dwóch lat i na taras również się nie wdrapałam :D
OdpowiedzUsuńBo to tak zawsze jest... jak kiedys sie nadarzy wycieczka do miasta na W. nadrobie :)
UsuńPawełki są najlepsze:)i do tego jeden taki Pawełek będzie uradowany czym Olek myje zęby:)to właściwie powinno być w peesie, bo najważniejsze - ALE CZAD ,ŻE WRACACIE!!!CZEKAMY!:)Buziaki i do zobaczenia!Kasia Sokołowa;)
OdpowiedzUsuńAlek z lapkiem i Alek z klockami - no, cudo!
OdpowiedzUsuńCudowne foty!! :)
OdpowiedzUsuńMamy takie same "puzzle" farma :)
Ps: PS :D
A ja też się inspirowałam rockstar diaries :D
Usuńphotoshop jest oczywiście najlepszy ale można też łatwo zrobić takie kolaże zwykłą picassą i chyba nawet online :-). Ja tak u siebie robię, bo mi się robi samo.
OdpowiedzUsuńPrzeglądnęłam dzisiejszego wieczoru Twojego bloga - od A do Z, od pierwszego do ostatniego posta i szczerze.. nie znam Cię ale chciałabym być taką mama jaką Ty jesteś dla swojego syna. Wspaniale organizowałaś i organizujesz dziecku dzieciństwo, jest w tym Jego małym życiu tyle beztroski, tyle czaru ile tylko można sobie wyobrazić. Od dziś jesteś moim guru w kwestii wychowywania dziecka, na prawdę.
OdpowiedzUsuńP.S. A na filmie 'roczkowym' uroniła się mi łza..
Pozdrawiam ! Mamabumma :)
Bardzo mi miło... Dziękuję :)
UsuńTaaa....instagram to moja Wielka miłość:)
OdpowiedzUsuńależ przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńWitamy u nas :)
Usuńpojechaliście sobie do tego Wrocławia i cisza....czekamy na jakies relacje, jak to jest być znowu W DOMU? No i czy udało się spakować??
OdpowiedzUsuń