Strony

niedziela, 1 lipca 2012

Siostra niespodzianka


Ależ miałam wczoraj niespodziankę!
Marcin pojechał do sklepu "po bułki" a wrócił z moją Siostrą :) Idealnie! 
Uwielbiam takie odwiedziny!
Po południu wybraliśmy się razem na obiad do naszej ulubionej knajpki i... jak zwykle było pysznie.
Olkowi trochę się zaczęło nudzić, więc zaciągnął Ciotkę na grającą ławkę i tańczył przy Chopinie :)



























Była też para młoda :) Chyba mieli zimny rosół na weselu, bo przyszli na pizzę :)

9 komentarzy:

  1. Ależ apetycznie wszystko wygląda, a ja juz kilka lat na mieście nie jadłam :( buu zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale elegancik z Olka- dobrze mu w czrwonym :)
    Dziwna akcja z para mloda..hehe.. uciekli oboje sprzed oltarza? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może mieli sesję foto po lub przed ceremonią :)

      Usuń
    2. W sumie ciekawy pomysl :)

      Usuń
  3. wyskoczyć na obiad na miasto i zjeść na świeżym powietrzu...zanotowane do zrobienia w tygodniu!dzięki:)
    Fotki śliczne i ta koszula przystojniaka-mła!

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie żarcie.
    pychota!
    uwielbiam włoską kuchnię, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. niespodzianka pierwsza klasa! :) i moja ulubiona mina Alkowa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Młoda para w pizzerii to faktycznie musiał być ciekawy widok ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. ale zgłodniałam, a dzisiaj postanowiłam przejść na dietę;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...