Wiosna w tym roku przyszła wcześniej. Zachciało nam się czegoś zielonego, więc posialiśmy razem z Olkiem rzeżuchę.
*Rzeżucha to świetny dodatek do kanapek i sałatek, ma lekko pieprzowy smak. Jest bardzo zdrowa! Zawiera sporo witaminy C, A, B i K, do tego jest bogata w wapń, żelazo i potas.
Polecamy!
My połączyliśmy przyjemne z pożytecznym :) Najpierw Olo pomalował słoiczki, napełnił je watą a później zasiał rzeżuchę. Ja tylko dorysowałam "buźki" i mamy teraz na stole piękną dekorację :)
A jutro do naszego sobotniego królewskiego śniadania będziemy mieli świeżą, pyszną rzeżuszkę :)
Miłego, słonecznego weekendu Wam życzymy!
Odpoczywajcie!
Uwielbiamy rzezuche!
OdpowiedzUsuńNasiona kupilam w zeszlym tygodniu, ale jakos zebrac sie nie moge by ja posiac. Oczywiscie asysta Mikolaja bedzie przy tym obowiazkowa!
Za to na kuchennym parapecie rosnie juz nam domowy szczypiorek :)
Świetny pomysł! Słoiczki dobra sprawa i zajmują mało miejsca :)
OdpowiedzUsuńZgapię i ja :)
Nasiona już zakupiłam, jeszcze tylko zasiać :)
OdpowiedzUsuńMy też już zasialiśmy. Ale te słoiczki to wspaniały pomysł. Chyba też z dziewczynami zrobimy każda będzie miała swój :) p.s cóż to za cudo co stoi pod słoiczkami?
OdpowiedzUsuńTo tradycyjna duńska ceramiczna podstawka/talerzyk, każdy z nas ma swój- z miesiącem w którym się urodził :)
Usuńmoja mama co roku sieje rzeżuchę.
OdpowiedzUsuńlubię ten ostry smak.
myślę, że i w tym roku przyjdzie na nas kolej.
to najpięknieszy słoik jaki widziałam
OdpowiedzUsuńDobry pomysł - zainspirowałaś mnie i jutro zabierzemy się z nasz rzeżuchowy ogródek :)
OdpowiedzUsuńA my też w słoiczkach malowanych sialiśmy, niedługo będzie większe, to pokażemy :) Smacznego!
OdpowiedzUsuńLecę jutro po rzeżuchę. Dzięki, że przypomniałaś :*
OdpowiedzUsuńJa już zapomńiałam, że rzeżucha istnieje, dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi słoiczkowymi buźkami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia B.
Najcudowniejszy słoik ever!!!
OdpowiedzUsuń