Strony

wtorek, 28 stycznia 2014

Zainspirowani M.Montessori- odcinek 4

Dziś będzie o kolorach.
Całe popołudnie Olek eksperymentował z wodą i bibułą.
Dobrze, że odbyło się to na ograniczonej przestrzeni tacy…chociaż i tak woda przelała się na stół :)

Najpierw Olek nalewał wodę do słoików, później wrzucał do nich bibułę i mieszał.
Czary…woda zmieniała kolor!
"Mamo! Chcę tą zabawę jeszcze raz!" - krzyczał, gdy już zmieszał wszystko.
No i napełnialiśmy słoiki chyba z 10 razy pod rząd :)
Jak się bawić to na całego!
Na końcu zmieszaliśmy żółtą i niebieską wodę :) I tu też czary! Powstała zielona! (zachwyt Olka- nie do opisania!)

Na końcu Olo robił niezwykłe mieszanki, przelewał, dolewał, wylewał…
Jestem pewna, że tą zabawę będziemy powtarzać bardzo często  :)
Was też zachęcamy! :)












16 komentarzy:

  1. zaraz lecę po bibułę :-)
    p.s. fajne te mini-miseczki kwiatki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. miseczki i mnie się podobają:) super ta zabawa. Prawda, że na długo takie zabawy potafia niekiedy dziecko zaabsorbować?
    PS dziś u mnie wieczorem będzie post o orzechach wpadnijcie może Wam się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadniemy na pewno! Pomału przymierzam się do świecącego pudła ;)

      Usuń
    2. na pewno super Wam wyjdzie!

      Usuń
  3. Cudnie! I Olo jaki zaangażowany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, czary! Też jestem zaczarowana tą prostą zabawą!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow - będziesz moją inspiracją, jak Matylda będzie na tyle kumata, żeby się z Nią tak bawić :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wylewaj wody :) !! wsyp do każdego koloru po garści ryżu na co najmniej noc, potem osusz, a kolorowe ziarenka to też rewelacyjny produkt do zabawy - polecam, z doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem wykorzystam wodę :) Dzięki za radę!

      Usuń
  7. Super, dzieci lubią takie zabawy. Ja miałam duże obawy przed zabawami z wodą. Najlepiej by było w łazience, ale mamy prysznic, więc i tak dojście słabe, tak więc przemogłam się kiedyś i o dziwo nie było powodzi w mieszkaniu, a chłopcy zajęcie mieli na długie chwile!

    OdpowiedzUsuń
  8. U Was jak zwykle kreatywnie do kwadratu!! Uwaga - bedziemy kopiowac:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Absolutnie jawnie kradnę ten pomysł. Hugo zniknie na cały dzień, uwielbia wodę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł, zastanawiam się tylko czy mój dwulatek nie zaleje całej kuchni podczas zabawy :) Ale trzeba spróbować.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...