Dziś będzie o kolorach.
Całe popołudnie Olek eksperymentował z wodą i bibułą.
Dobrze, że odbyło się to na ograniczonej przestrzeni tacy…chociaż i tak woda przelała się na stół :)
Najpierw Olek nalewał wodę do słoików, później wrzucał do nich bibułę i mieszał.
Czary…woda zmieniała kolor!
"Mamo! Chcę tą zabawę jeszcze raz!" - krzyczał, gdy już zmieszał wszystko.
No i napełnialiśmy słoiki chyba z 10 razy pod rząd :)
Jak się bawić to na całego!
Na końcu zmieszaliśmy żółtą i niebieską wodę :) I tu też czary! Powstała zielona! (zachwyt Olka- nie do opisania!)
Na końcu Olo robił niezwykłe mieszanki, przelewał, dolewał, wylewał…
Jestem pewna, że tą zabawę będziemy powtarzać bardzo często :)
Was też zachęcamy! :)