Strony

środa, 5 czerwca 2013

Historia pewnej sukienki :)

Ta sama sukienka, 30 lat później...

14 komentarzy:

  1. o jaaa... wzruszające! powiedziałabym, że dzidzia też ta sama!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rany ale fajnie mieć taką pamiątkę !
    Jula na prawdę cała mama chociaż troszkę Olkiem zalatuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas "ta sama sukienka" czeka na chrzciny :) Jula jak dla mnie to cały Olek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna! Kiedyś to była JAKOŚĆ najważniejsza. Super, że macie taki skarb z przeszłości:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. niezaprzeczalnie usta ma Twoje ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest MOC :)) Oj jest - wzrusza :)))
    Też mam taką sukienkę miałam ok 6 miesięcy - ale jak na razie brak ""mini manekinki" - ale mamy sweterek męża (ze żłobka) - i to by było faktycznie jakieś 30 lat później :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne! U nas brak takiej sukienki dla Majeczki :( ale koszula elegancka po tatusiu była dla Filipka tyle, że Fifi nie przypominał już wtedy tak tatusia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojoj! uwielbiam takie historie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie zachowane rzeczy!! Żałuję, że nic moim rodzicom nie zostało po mnie czy bracie. A Julka to cała Mama!! :))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...