Mamy takie jedno magiczne pudełko.
Pudełko, które wyciągamy najczęściej w takie dni jak dzisiejszy...wietrzne i pochmurne, kiedy nie wyściubiamy nosów na zewnątrz.
Jak coś razem z Olkiem tworzymy to zawsze zostają nam małe kawałki papieru, z których potem wycinam różne kształty i chowam do tego właśnie pudełka.
Ot, taki nasz mały recykling :)
A jakie cuda powstają...
Zobaczcie sami :)
Oooo! Coś mi się przykleiło do palca! |
Teraz tylko data i na "wystawę", a później do teczki :) |
na pewno nie chcecie mnie adoptować? będę sprzątać swój pokój :)
OdpowiedzUsuńPS zapraszam do zabawy Zapraszam do mnie!
Ambi! Ciebie zawsze!!! :)
Usuńpomysł boski, napisałam do Ciebie maila, może wpadł do spamu :( bo nie mam odp
OdpowiedzUsuńMam, dostałam :)
UsuńObiecuję, że wieczorkiem odpiszę :)
Pozdrawiam!
wspaNIAle!!!! Recykling popieramy...x
OdpowiedzUsuńsuper pomysł też często po jakiś ,,pracach,, zostająnam resztki które wyrzucam teraz juz tego nie zrobie :)
OdpowiedzUsuńWitam! dopiero zaczynam etap swojego życia związany z Blogiem, jednak Zapraszam do siebie! http://kubernusiowaszafa.blogspot.com/ Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńJak niewiele potrzeba do świetnej zabawy :)
OdpowiedzUsuńCudne! Rewela,a i czeresniowa wypatrzylam!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) i ten plecak Olka przykłuwa uwagę :)
OdpowiedzUsuńu nas brak zacięcia plastycznego zarówno u mnie i jak i u Emilki.
OdpowiedzUsuńnie lubię takich prac.
za to Olek w boju jest uroczy i to skupienie na buzi.
a co Julka wtedy robiła?
Takie manualne rzeczy to robimy z Olkiem jak Julcia śpi :)
Usuńfajny pomysł :).
OdpowiedzUsuńJa mam pełno takich ścinków z pracy, muszę zgapić i ponaklejać z Adaśkiem kiedyś :). On uwielbia naklejki :)
klejolubny? Ewka aż podskakuje, jak wyciągam klej :))
OdpowiedzUsuńMy tez chcemy takie pudelko :)
OdpowiedzUsuńTez czasami kleimy sobie rozne dziwne twory, tyle ze Mikus... jakby to napisac.... dosc brutalnie uzywa tego kleju ;)
Czarodziej Olo i jego magiczne pudełko :)))
OdpowiedzUsuń