Strony

środa, 5 czerwca 2013

KawA

W takie dni jak dzisiejszy ( u nas we Wrocławiu zimni i pada) chce mi się kawy.
Inka taka zwyczajna już mi się znudziła, a normalną piję tylko u Mamci (bo ma super ciśnieniowy ekspres).
Niedawno odkryłam* Kujawiankę, wyszperałam zza kubków stary włoski ekspres i robię sobie teraz pyszną kawę.
Dodaję do niej świeży kardamon* i cynamon, później już tylko spienione mleko i gotowe!
A.... zapomniałabym o najważniejszym- czymś słodkim do kawy! U mnie dziś czekolada z orzechami- ulubiona!
To jak, kto wpada do nas na kawę?


Kardamon i cynamon ucieram w moździerzu...
...i dodaję do kawy.





* Kujawiankę pokazała mi Siostra, i kardamon i cynamon również dostałam od niej! AnKa! Dzięki! (jak to dobrze mieć siostrę...a ja mam aż dwie!)

Ps. Post nie jest sponsorowany :)

22 komentarze:

  1. no wpadłabym! nie tylko dla kawy i (również mojej ulubionej!) czekolady! :) dla towarzystwa bym wpadła, wyśmienitego :) miłego dnia, Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to wiesz, jak by co to zapraszamy! Z P. do W. daleko nie jest :)
      Miłego również dla Was!

      Usuń
  2. Witam i zapraszam do konkursu, można wygrać bezkonkurencyjną hulajnogę Mini Micro http://bebeandcompany.blogspot.com/2013/06/bebe-w-nowej-roli.html

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas też kujawianka z ekspresu leci, dorośli normalną a dzieci kujawiankę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi rzadko zdarza sie całą kawę wypić...najczęściej Olo mi pomaga :)

      Usuń
    2. a to takie małe dzieci już mogą? :)

      Usuń
  4. no i ochoty na dodra kawe mi narobilas... mniam

    OdpowiedzUsuń
  5. łooo a ja nawet nie wiedziałam że zbożową też można w kawiarce zaparzać :)
    Kardamon uwielbiam, czekoladę z okienkiem też! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze mieć siostrę :) a na taki pomysł kawy nie wpadłam, parzę kawę w kafiarce ale o tym nigdy nie pomyślałam. Do wypróbowania :)

    Ja polecam spieniać ciepłe melko w frenchpressie ;) tzn, ja mam chyba ubijacz do mleka, ktory uzywałam do parzenia herbaty:) pianka, gęsta i idealna.

    Wrocław mogłby się w końcu rozpogodzić !
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba wypróbuję - rany ale ja bym Was chciała poznać tak na żywo ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) jak bedziesz kiedys we W. to zapraszamy...A wiesz, że mam bardzo daleką rodzinę w Partyni...

      Usuń
    2. Nie gadaj !! Ja do Partyni jeżdżę rowerem bo to jakiś kilometr/dwa od nas.. gdybyście kiedyś tu byli pisz mów daj znać !!

      Usuń
  8. o nie nie, tylko nie kawa. jestem zagorzałą fanką herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No wlasnie, jak to zbożowa do kafeterki?? Rety, jak ja nic o świecie nie wiem ;)) Musze spróbować. TYlko z ta Kujawianką u nas może być ciężko. A czym ona się różni od Inki tak wogóle??
    PS. Na kawe wpadłabym z chęcią, jak dobrze pójdzie to za jakieś pół roku już ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inka jest rozpuszczalna, a ta grubo mielona i trzeba ja zaparzać. Poza tym z etykietek wyczytałam, że K. ma więcej błonnika i mniej cukru od I.
      Zapraszam :) Daj znać, jak bedziecie u nas :)

      Usuń
  10. Dobra ta kujawianka? Tyle razy miałam ją kupić, ale odstrasza mnie opakowanie i zawsze kończy się na Ince,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi smakuje :) ale wiadomo, każdy ma inny smak :)
      Polecam, tym bardziej, że nie kosztuje dużo, u mnie w sklepie około 3,5 zł

      Usuń
  11. z tego zestawu proszę jedynie czekoladę :)
    kawa, tylko czarna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kujawianka jest najlepsza ze zbożówek - koniecznie muszę spróbować ja tak przygotować!
    Pozdrawiamy ciepło

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...