W niedzielę mieliśmy we Wrocławiu wielkie święto rowerzystów i wyścigi rowerkowe.
Były emocje, była zabawa i ta radość w oczach Olka jak wystartował i jechał do mety :)
Niesamowite uczucie widzieć swoje dziecko uczestniczące w takiej zabawie.
Później ceremonia rozdania nagród, pamiątkowe zdjęcie i gratulacje od znajomych, którzy byli razem z nami.
Asi, Dominikowi i dziewczynkom dziękujemy za kibicowanie i trzymanie kciuków i za to, że dali nam cynk i "rzutem na taśmę" zapisaliśmy się na zawody :) Dzięki!!!
Za rok też bierzemy udział! :)
Olek i jego koledzy na starcie, Oluś najmłodszy bo startował w kategorii trzylatków. |
A Julinda piknikowała na kocu :) |
A po wyścigacg rowerkowych pojechaliśmy na wyścigi konne, na nasze Partynice.
Postawiliśmy w zakładach, ale znowu nic nie wygraliśmy... (liczymy na wygraną jak będziemy tam z Wami Asiu :)
Olek szalał na trawie i oglądał koniki, a Julka ... piknikowała :)
Wyścigi rowerkowe sa rewelacyjne! Gratulujemy Olkowi! Filipek też startował w nich w Gdyni 3 tygodnie temu, niesamowita atmosfera i radość dziecka z miejsca na podium. Cieszę się, że w naszym kraju w końcu sa takie imprezy dla najmłodszych. My również za rok obowiazkowo stawimy się na starcie :)
OdpowiedzUsuńsuper! sportsman rosnie jak nic!
OdpowiedzUsuńTen szczery uśmiech Olka podczas wyścigu BEZCENNY !!
OdpowiedzUsuńSuper! A wiesz ze my nigdy nie bylismy na Partynicach, znaczy na konikach. 6 lat studenckich we Wroc i jakos nigdy nie moglismy sie tam wybrac. Nadrobimy z Jagoda, napewno!
OdpowiedzUsuńwow ale ekipa...nie wiedziałam że u nas coś takiego organizują
OdpowiedzUsuńbrawo dla Olka, Wit roweek biegowy omija szerokim łukiem :D
OdpowiedzUsuńJacieeeeee - jestem pod mega wrażeniem - OLEK JEST MISTRZEM! Wyścignął starszaki - i domyślam się (póki co) jakie to musi być uczucie w środku kiedy się trzyma kciuki za wynik własnego mistrza :))) Na samą myśl buzia mi się śmieje :)))
OdpowiedzUsuńale suuper impreza dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńBrawo Olek :)
OdpowiedzUsuńBrawo Oluchna!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie blogowe ciotki kwicza z wrazenia i podziwiaja!
Maly bohater :) Super!
Cudownie wygladal....no i chyba najmlodszy na podiumm :)
Byli widzieli i jeszcze raz gratulują :P A na wyścigi koniecznie razem się umówimy i będziemy obstawiać :P
OdpowiedzUsuńŚwietna impreza, Olo fantastycznie sobie poradził, gratulujemy! a Julcia miała relaks :)nice
OdpowiedzUsuńnajmłodszy, a stanął na podium!
OdpowiedzUsuńBRAWO!
mały mistrz Wam rośnie.
Gratulacje dla Olka!
OdpowiedzUsuńgratulacje! :)) i jeszcze raz dzięki za cynk :))
OdpowiedzUsuńGratulacje Olo!!
OdpowiedzUsuń