Strony

czwartek, 21 czerwca 2012

Testujemy fotelik

Postanowiliśmy, że kupimy Olkowi fotelik rowerowy. 
Dziś mieliśmy okazję taki przetestować :)
Olek bez problemu dał się posadzić, obserwował ... No a później poooojechał z Tatą :) 
SynAlek skomentował to wszystko : "Yyyy"...więc chyba mu się podobało :)
Super sprawa taki fotelik, już nie mogę się doczekać pierwszej wspólnej wycieczki, na razie moja turkusowa strzała czeka na nowy błotnik. 

Plac zabaw musiał być oczywiście zaliczony, super bo padało więc dzieci brak :) i Olek miał wszystko tylko dla siebie!
Niesamowite jest jakie postępy motoryczne robi Olek, wspina się już tak pewnie i szybko :)

No i widać już pierwszą, wyrżniętą w bólach trójkę... czekamy na resztę.












18 komentarzy:

  1. Widać że się podobało! już nie mogę się doczekać kiedy naszą małą wsadzimy w taki fotelik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo! Polecamy! Taki fotelik to super sprawa! Idzie lato więc będzie idealny!

      Usuń
  2. czapkę ma fajną!
    a co do fotelika to super sprawa, ale najpierw trzeba mieć rower ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. My tez przymierzamy sie do zakupu fotelika dla Mr Mikolaja... juz nawet mamy upatrzony :)
    Mama zalatwiaj szybko ten blotnik i w droge!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że w sobotę się uda i wtedy w drogę :)

      Usuń
  4. Oooo a my też się przymierzamy w końcu do fotelików( lepiej późno niż wcale) więc napisz co wybraliście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten nasz to firma Polisport, jest mega stabilny po zamcowaniu, prawie w ogóle nie czuje się go jak się jedzie, jest możliwość regulacji oparcia ( bardzo mocno się nie wychyla, ale jak dziecko zaśnie to jest akurat) , jest możliwość regulacji podnóżków, fotelik do 22 kg, jest zabezpieczenie przy zapięciu pasów, dziecko tak łatwo ich nie otworzy...to chyba tyle... Polecamy!

      Usuń
    2. Dzięki, obejrzę je na pewno!

      Usuń
  5. Ja też ostatnio myślałam o foteliku na rower dla Ani, bo marzy mi się wspólna wycieczka rowerowa, nie długa, choćby nad Odrę - ale wspólna - tylko mam obawy czy Ania nie jest za mała?
    Ale Olkowi widać po ostatnim zdjęciu podobało się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania ma już rok, więc jeśli waży ponad 9 kg, to można spróbować, ten nasz fotelik jest właśnie od 9 kg :) Ania przyzwyczajona do podróży, ten sposób na pewno jej się spodoba ;)

      Usuń
  6. na ostatnim zdjęciu radość Olka bezcenna :)
    fajowy macie plac zabaw!

    OdpowiedzUsuń
  7. No plac zabaw mamy mistrzowski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Antoś podczas pobytu u Babci też jeździ na rowerze :) i oczywiscie jest zachwycony...a Babcia z Dziadkiem ogromnie się cieszą, bo uwielbiają wycieczki rowerowe i dumnie opowiadają, że Antoś poszedł w Ich ślady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to się nazywa aktywne spędzanie czasu z Dziadkami! Super!

      Usuń
  9. Krzesełko bardzo fajne :) Podoba mi się.
    Ja ostatnio zauważyłam że co idę na plac zabaw w chłodniejszy dzień lub po deszczu to nikogo nie ma... Gdzie są dzieci? Chyba w domu przed TV =/ straszne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem... może siedzą przed TV?
    W każdym razie dla nas to idealna pora :)

    OdpowiedzUsuń
  11. rok temu Ewka nie dała się wsadzić do fotelika, może w tym roku? szczególnie, że popyla na biegowym sama! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...