Sezon w piaskownicy- otwarty! |
Julkowa grzywa :) |
Tak wyglądają nasze weekendy, kocham to! |
Pieczona ciecierzyca- pyszna i zdrowa. |
Prawie jak na motorze... |
Pierwsze rolki kupione. |
Wiosna. |
Talerz za 1 zł kupiony na targu staroci. |
Współpraca. |
Idealne popołudnie. |
Ostrów Tumski, wieczorny spacer. |
Uwielbiam ten widok! |
37,7 :( |
Moje urodzinowe ciacho. |
Aaaaa coż za cudna Jula z grzywą. I jeszcze coś. Ja Was podziwiam! Olek już na rolkach? No szacun :)
OdpowiedzUsuńFajnie u Was:) (oprócz 37,7 Olka - dużo zdrówka!!! )
OdpowiedzUsuńAle ten czas pędzi! Olek to już nie Dzidziuś, tylko Chłopak! :) Zdjęcie na rolkach - łaaaał! :) jak sobie radzi?
I poznaję moją ulubioną drożdżówkę z serem z City;)
Dokładnie tak! To drożdżówa z City- najpyszniejsza na świecie! :)
Usuńpozdrawiam :)
Przygodę z rolkami dopiero zaczynamy.
OdpowiedzUsuńCzekamy na ładną pogodę i będziemy próbowali sił w plenerze...narazie Olek z asekuracją Marcina "przemieszcza się" po domu :)
Super fotorelacja! A ja uwielbiam ulicę czereśniową:)
OdpowiedzUsuńNareszcie coraz więcej na dwór! :)
OdpowiedzUsuńale czadowe te rolki! chyba pomyślę o nich przed dniem dziecka ;)
OdpowiedzUsuńAga...uwielbiam ogladać te Wasze migawki...zakochałam się w talerzu...muszę się wybrac na starocie..koniecznie...i koniecznie sama:)
OdpowiedzUsuńA jak pieczesz ciecierzycę? Chętnie wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia urocze. Widać, że aktywnie czas spędzacie :)
OdpowiedzUsuń