Siedzieć- nie!
Leżeć- nie!
Chwilkę się nie ruszać- zdecydowane NIE!
Spitalać - tak!
Wspinać się na szafkę nocną rodziców- zdecydowanie tak!
Złazić z łóżka ( na główkę) tak!
Oj moja modelka nie miała dziś najmniejszej ochoty na comiesięczną sesję.
Do tego ząb kolejny jej się wyrzyna…Jula wszytko do buzi wkłada, jest marudna i najchętniej na moich rękach by siedziała…
Łatwo nie było…zdjęcia mam "takie sobie"…jak żyć ?!
Nasza Julka z okazji 10 miesięcy nauczyła się wychodzić z fotelika, wspinać się po meblach i włazić na stół … Nie ma co, piękne umiejętności :)
Dobrze, że jest Olek. Jak tylko Julka zaczyna "zwiewać' jest alarm :)
Zębów Julka ma 3…ale 4 już widać.
Dziwnie wychodzą…najpierw pojawiły się dolne jedynki, później prawa górna dwójka i teraz lewa dwójka….U Olka zęby szły książkowo…
Z tym, że mam wrażenie, ze u Julki cała akcja "Zębiska" toczy się zdecydowanie łagodniej- więc fajnie.
Raczkuje z zawrotną prędkością.
Chodzi wzdłuż mebli.
Uwielbia wspinać się po schodach, ostatnio byłam na seansie w Multibaby kino i Młoda miała najlepszą zabawę włażąc na sama górę…Ja tak fajnie już się nie bawiłam :)
Zaczęła lepiej jeść, wcina jaglankę aż miło popatrzeć :)
Gada po swojemu :)
Umie bić brawo :)
Kocha Olka!- z wzajemnością :) Olo często powtarza, że "Kofa Unkę" i że "Moja Unka" :)
Miód na moje serce!!!
Córko! Zdrówka Ci życzymy! Kochamy Cię!
Jeny!
Za 2 miechy ROCZEK ?!
"Koniec zdjęć!" |
A tu 10 miesięcy Olka :)
Julka jesteś cudowna!
OdpowiedzUsuńpodobno właśnie tak jest książkowo. dolne jedynki i górne dwójki;)
OdpowiedzUsuńo.
A mi się zawsze wydawało, że najpierw dolne jedynki, później górne jedynki i dopiero potem dwójki...
UsuńAga znam taka sama wersję ksiażkowa jak Ty ;) U nas widać póki co napuchnięte dziasła, zęby blisko... Ale nasza Majka zdecydowanie inaczej przechodzi to niż jej brat - u niego rosły bezobjawowo i nie wiadomo kiedy a ona już prawie 2 miesiace się męczy i nic!
Usuńbo tak jest jedynki, jedynki i górne dwójki.
Usuńalez ona jest urocza z tą spinką.
momentami bardzo przypomina Olka.
Nasz Synek jest 3 tygodnie młodszy od Julki a ma już 7 zębów, najpierw pojawiły się dolne jedynki- obie na raz, potem prawa górna dwójka, dalej górne jedynki, lewa górna dwójka i na koniec lewa dolna dwójka...idzie kolejny, prawa dolna dwójka, ale jakoś bardziej opornie od pozostałych ;/
Usuńjest wspaniała!
OdpowiedzUsuńCudna jest :)
OdpowiedzUsuńDuża dziewczynka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
Porównujac Twoje 10 miesięczne bobaski stwierdzam, że zdecydowanie Julka mamusiowa a Olek tatusiowy! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁA!!! I jestem pełna podziwu dla jej sprytu!!! :-) u nas postępy! Kulka siedzi:-)
OdpowiedzUsuńwidać że z Julki żywe stworzenie ;)
OdpowiedzUsuńZdrowka slicznosci!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne...Jula uśmiechnięta...:))))
OdpowiedzUsuńPS> Franusiowi też tak żeby wyszły...hehe..a Wice książkowo:)
Fantastyczna :-)))
OdpowiedzUsuńTo był niezwykle istotny miesiąc - zupełnie inna Julcia - tak już panienkowa :)))
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla Juleczki!
OdpowiedzUsuńU Mikusia zabki tez szly niestandardowo, najpierw gorne jedyneczki, a pozniej dopiero dolne.
Ps Rany julek jak ten czas leci!!!!
jaka duża pannica :-))
OdpowiedzUsuń