Strony

wtorek, 29 października 2013

Podobni?

No jak to z nimi jest? Bo mi się wydaje, że są inni...



Olek- 7 miesięcy.
Julka- 10 miesięcy.


poniedziałek, 28 października 2013

10 miesięcy Julki

Siedzieć- nie!
Leżeć- nie!
Chwilkę się nie ruszać- zdecydowane NIE!

Spitalać - tak!
Wspinać się na szafkę nocną rodziców- zdecydowanie tak!
Złazić z łóżka ( na główkę) tak!

Oj moja modelka nie miała dziś najmniejszej ochoty na comiesięczną sesję.
Do tego ząb kolejny jej się wyrzyna…Jula wszytko do buzi wkłada, jest marudna i najchętniej na moich rękach by siedziała…
Łatwo nie było…zdjęcia mam "takie sobie"…jak żyć ?!

Nasza Julka z okazji 10 miesięcy nauczyła się wychodzić z fotelika, wspinać się po meblach i włazić na stół … Nie ma co, piękne umiejętności :)
Dobrze, że jest Olek. Jak tylko Julka zaczyna "zwiewać' jest alarm :) 

Zębów Julka ma 3…ale 4 już widać.
Dziwnie wychodzą…najpierw pojawiły się dolne jedynki, później prawa górna dwójka i teraz lewa dwójka….U Olka zęby szły książkowo…
Z tym, że mam wrażenie, ze u Julki cała akcja "Zębiska" toczy się zdecydowanie łagodniej- więc fajnie.

Raczkuje z zawrotną prędkością.
Chodzi wzdłuż mebli.
Uwielbia wspinać się po schodach, ostatnio byłam na seansie w Multibaby kino i Młoda miała najlepszą zabawę włażąc na sama górę…Ja tak fajnie już się nie bawiłam :)

Zaczęła lepiej jeść, wcina jaglankę aż miło popatrzeć :)
Gada po swojemu :)
Umie bić brawo :)
Kocha Olka!- z wzajemnością :)  Olo często powtarza, że "Kofa Unkę" i że "Moja Unka" :) 
Miód na moje serce!!!

Córko! Zdrówka Ci życzymy! Kochamy Cię! 
Jeny! 
Za 2 miechy ROCZEK ?!





"Koniec zdjęć!"









czwartek, 24 października 2013

Instagram'owo 26

"No co tam?" :)
Taka mała "wędrówka" po łóżku :)
Park Staromiejski- Wrocław
Czekamy na autobus.
Wspomnienie lata- SUP na Mietkowie.
Najlepszy brat na świecie!
Poranna lektura.
Lubią się kąpać razem :)
Mój dzielny synek- inhalacja przy bajce :)
Kawa dla mamy, kakao dla taty :)
Tekturowa zjeżdżalnia, niby nic a była hitem!
Dziadkowe maliny.
Olo pomaga babci sprzątać ogród.
Chwila dla mnie.
Pierwszy raz Olka w teatrze :)
Olo w huśtawce.
Poranne przeciąganie w łóżku rodziców.
Drzemka na tarasie.
Moja śliczna!

piątek, 18 października 2013

Wieża z książek

Jest moc!
Olga zrobiła wieżę z książek, Asia podłapała temat i co? I wszyscy układają wieże!
My oczywiście też :)

Ta akcja była świetnym pretekstem do sięgnięcia po dawno zapomniane książeczki...i odkurzenia półki z kurzu :) Czyli przyjemne z pożytecznym!
Znaleźliśmy pierwszą książeczkę Olka "Samolot" i jego ulubione "Trzy małe misie" :)
I czytaliśmy i oglądaliśmy...całe popołudnie :)

Dzięki dziewczyny za taki miły, książkowy dzień! 






I na koniec nasze TOP 5:
(ulubione książki Olka)

środa, 16 października 2013

Wakacje 2013

Oglądając zdjęcia myślę sobie, że to były jednak udane włoskie wakacje.

Pogoda była średnia, bo dużo padało, ale za to jak wyszło słońce to aż prażyło a termometry wskazywały 27 stopni.
Jedzenie było przepyszne! Pizza, pasta, ravioli, gnocchi, loooooody! (Oj tak, w Amalfi jedliśmy najpyszniejsze lody na świecie!)
Ludzie są tam bardzo mili, niesamowicie reagują na małe dzieci, uśmiechają się, cmokają w charakterystyczny sposób, machają, podobało mi się to bardzo.
Nasz domek był położony w pięknym miejscu, z zielonym ogrodem i widokiem na morze...
Trochę pozwiedzaliśmy, zaliczyliśmy piękny, długi spacer z cudownymi widokami, wpięliśmy się na słynne Vesuvio, z daleka popatrzyliśmy na Pompeje.
Tydzień minął bardzo szybko...

I zachorowaliśmy na starego fiata 500 :) (Ktoś ma ciocię, wujka we Włoszech i pomoże nam takie cudeńko kupić?)

No to Włochy zaliczone, gdzie nas poniesie za rok??

Ps. Nie, nie odpoczęłam...




























Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...