 | |
| Olek, 2 lata i 7 miesięcy. |
 |
| Bartek,"Batek" 13 miesięcy. |
 |
| Pola, "Pula" 10 miesięcy. |
 |
| Julka, "Unka" 8 miesięcy. |
piątek, 6 września 2013
Ekipa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
| |
| Olek, 2 lata i 7 miesięcy. |
|
| Bartek,"Batek" 13 miesięcy. |
|
| Pola, "Pula" 10 miesięcy. |
|
| Julka, "Unka" 8 miesięcy. |
Super sprawa ten park run, w tym tygodniu nie dam rady, ale w następnym na pewno pobiegnę! Dzięki za cynk!
OdpowiedzUsuńTrzymaj za mnie jutro kciuki :)
UsuńMoże uda mi się też podjechać za tydzień :)
To może zaciekawi Was też to: http://biegdlakobiet.pl/
UsuńNo właśnie...mnie wtedy nie będzie we Wrocławiu...a szkoda, bo bym pobiegła :)
UsuńWszystkie macie tak piękne dzieci! - wiem banał - ale nie znajduje innych słów... niech i te relacje będą równie piękne :)))
OdpowiedzUsuńMarta, pięknie napisane :)
UsuńDzięki dziewczyny! :*
Usuńjak zrobiona koszulka Olka? stemplami ? Czadowi jestescie :) napatrzeć sie nie mogę :)
UsuńMiec taka ekipe to skarb!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki aby to mlodsze pokolenie mialo miedzy soba tez tak cudowne relacje :)
Wspaniała ekipa!
OdpowiedzUsuńsuper sprawa takie siosrty (siostra) wiem coś o tym, a jak się ma dzieci to już niewyobrażalnie bosko!
OdpowiedzUsuńcudowna dzieciarnia, ale Julę to bym normalnie schrupała
Oj tak! Jest bosko!
UsuńTy i twoje siostry jesteście zjawiskowe. A dzieciaki tym bardziej. A wiesz, że my też dziś byliśmy w tym parku z obiadem z Jacka i Agatki :) po 15... minęłyśmy się?
OdpowiedzUsuńŚwietna Olka koszulka nie uszła mojej uwadze, czyżby home made?
Dzięki Asiu.
UsuńMy byliśmy wczoraj.
A koszulka rzeczywiście hand made :) Nic nie ujdzie Twojej uwadze :)
Ściskam!
ooo jak super tyle znam osób co z siostrami koty drą a ty wow, ja mam taki z bratem i jego rodzinką:)
OdpowiedzUsuńfajnie mieć rodzeństwo i takie kuzynostwo:)))) ja tez mam wspaniałą siostrę od której jestem uzależniona;) tylko jeszcze dziecka nie ma;]
OdpowiedzUsuńmyślę, że i oni będą się super dogadywać, skoro dajecie im tak dobry przykład
OdpowiedzUsuńTaka ekipa to dopiero skarb!!
OdpowiedzUsuńSuper, że macie taką zgraną ekipę. Niewiele rodzin jest takich zgranych !!!
OdpowiedzUsuńależ świetnie mieć ekipę na miejscu! u mnie w rozjazdach, niestety! a i siostry "tylko" przyszywane ;) uściski!
OdpowiedzUsuńNo taka ekipa cudna nie może się nie kumplować:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna ta ekipa :-)))) oby więcej takich spotkań :_))
OdpowiedzUsuńNo ekipa boska ! :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak w dzieciństwie wraz z młodszym bratem planowaliśmy, że jak będziemy dorośli i będziemy chcieli mieć dzieci, to się zdzwonimy i "zrobimy" je w tym samym momencie, żeby potem były w podobnym wieku i mogły się razem bawić. Niestety mój brat nie nadąża, ale mam cichą nadzieję, że na przestrzeni kilku lat się to jednak zmieni i też będziemy się umawiać na takie spacery.
OdpowiedzUsuńCudna ta Wasza ekipa. A rodzeństwo - fakt..nic lepszego w życiu trafić się nie może jak rodzeństwo właśnie.
OdpowiedzUsuńsuper rodzinka! Ja mam dwoch braci i narazie nie zapowiada sie kuzynostwo dla Antka. Ps. Super koszulka Olka! Sama zrobilas?
OdpowiedzUsuń