Strony

wtorek, 8 kwietnia 2014

Zainspirowani Montessori- odcinek 9

Cisza...
Olek pochłonięty...
Pracuje.
Dopasowuje nakrętki na śruby a potem je zakręca.
Paluszki sporo się muszą napracować, ale warto!

Aktywność super prosta do zorganizowania w domu...bo kto nie ma w czeluściach "tatowej skrzynki narzędziowej" śrub i nakrętek ? A jak nie macie to w Castoramie za garść śrub zapłacicie jakieś 2 złote.
Wybierzcie różne śrubki, małe, duże, chude i grube jakie znajdziecie :)

Bawcie się dobrze! :)








10 komentarzy:

  1. Genialne! Nasz mały byłby zachwycony. Koniecznie przy następnej wizycie muszę kupić :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Podoba mi sie i to baaaardzo! Dla Mikolaja jak znalazl, bo na dzien dzisiejszy troche sie frustruje jak ma np zakrecic korek na butelce.... co nnego srubki! To mu sie spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O super pomysł - u nas na razie Filip zakręca ale syropy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czy ja już mówiłam, że uwielbiam te Wasze posty?
    Swietna zabawa!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. My trenujemy na plastikowych...Maurycy ostatnio uwielbia klocki konstrukcyjne - i tam je skręca właśnie...sam się nazywa "naprawiaczem"

    OdpowiedzUsuń
  6. oo to my to dość często robimy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne! Wypróbuję niebawem.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...