Strony

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Co u nas...


Ja tylko na chwilkę...bo dawno nas nie było... Jakoś nie mam czasu, bo zawsze znajdą się ważniejsze sprawy... (czyli moje dzieci Olo & Jula! )... niż uaktualnienie bloga :)

A w sierpniu dużo się u nas dzieje :)

Trochę czasu spędziliśmy na wakacjach u Babci i Dziadka. Były huśtawki i trampolina. Był pierwszy raz Julki w piaskownicy. Zjedzony piach też był...
Były spotkania kuzynów w basenie.

Podczas największych upałów chowaliśmy się w domu i czytaliśmy. 

Julka ząbkuje i szoruje obolałe dziąsełka.
Poza tym próbuje nowych rzeczy...idzie nam średnio...ale nie poddajemy się :) (Olo w jej wieku już dużo więcej jadł...ale już nie był na "cycku" a Julka jeszcze na "cycku" jest i dobrze nam z tym).

Były pierwsze urodziny Bartuli :) 

I nasza 5! rocznica ślubu :)

I Jula zaczęła raczkować!!! (18-08) filmik niebawem :)

A przed nami wielki zjazd rodzinny za tydzień i dni adaptacyjne w żłobku...
















24 komentarze:

  1. Ale Julce włosy wyjaśniały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakaś partia antylopowa? :) pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antilopy uwielbiamy!!! I na nic innego byśmy nie zamienili :)

      Usuń
  3. Dzieje się u Was...:) Najlepszego dla solenizanta i dla Was z okazji rocznicy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne fotki...gratulacje i sto lat!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Slodkie dzieciaki!!! No i meeega slubne!!! Gratulacje!

    Ps. Nam adaptacja idzie nie najlepiej:( Za Was trzymamy kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś w tym jest, że dzieciaki karmione piersią jakoś mniej jedzą ;-) Mój Wiktorek jest prawie w wieku Julki i póki co najbardziej nie lubi przecierów warzywnych z mięsem :-o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u nas też owoce ciesza sie najwiekszym barniem :) Najbardziej jabłka i brzoskwinie :)

      Usuń
  7. piękne fotki, w ogóle śliczniście wszyscy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wszyscy przywozicie swoje krzesełka do babci? czy to zdjęcie z urodzin robione gdzie indziej?
    Julka mnie zachwyca, cudowna jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziadkowie mają jedno, resztę przywiozłyśmy z domów :)

      Usuń
  9. Pięknie!
    A Alek jest tak nieziemsko zaczytany na zdjęciu z lizakiem:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Cieszy mnie to bardzo , bo coraz czesciej sam idzie sobie poczytac.
      Albo przynosi ksiazki i mówi "mamo czytaj!" Kooocham!

      Usuń
  10. U nas też średnio z jedzeniem u Majki... niejadek z niej i tyle. Aż czasem mi się wierzyć nie chce, że jej starszy brat pochłania wszystko od poczatku i muszę go gonić bo by ciagle chciał jeść :D a ona zupełne przeciwieństwo. Czyli dostaliście się do żłobka? Czy jakiś prywatny? Będziesz mieć więcej czasu dla siebie i Julci jak Olo będzie w żłobku. Wiem coś o tym bo Filip dzielnie chodzi już od 5 miesięcy i to jest mega fajne :))))))) Oby Olek szybko się zaklimatyzował!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzieje sie u Was, dzieje:) Gratulacje z okazji rocznicy:)
    zapraszam http://memoriems.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzieje się u Was nie ma co:) Chyba fajnie dogadują się te Wasze dzieciaczki, co???:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie! Najlepsze jest to, że są tym samym wieku :) Rośnie nam niezła ekipa!

      Usuń
  13. fajnie, jak dzieci razem wychowują się i bawią... ja marzę o powtórce z rozrywki;)cokolwiek to znaczy;))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...