7 miesiąc naszej córki Julki zaczyna się pod znakiem zębów i przygotowań do raczkowania.
Czyli wkładanie wszystkiego do buźki i marudkowanie oraz niezliczone ilości prób unoszenia słodkiej Julkowej dupencji.
Jak bym miała opisać swoją córkę jednym słowem to byłoby to : POGODNA!
Jula śmieje się od rana do wieczora z krótkimi przerwami na marudzenie ząbkowe w ciągu dnia.
Poza tym ruchliwa jest niesamowicie, obraca się płynnie w obie strony i czołga się ;)
Jak sobie coś upatrzy, to dotrze do tego bez problemu.
Je już nie tylko mleko, hitem jest zupka z czerwoną soczewicą :)
Poza tym brokułowa, jabłko i buła do rączki ;) No i teraz w czasie ząbkowania chrupki kukurydziane do masowania dziąseł.
Nosi ciuchy na 74.
Uwielbia swojego brata, zagląda za nim, uwielbia jak on ją rozśmiesza :) Chichrają się wtedy oboje :)
Córeczko wszystkiego najcudowniejszego na Twoje 7 miesięcy!
Oby zęby Ci nie dokuczały tak mocno jak Twojemu bratu.
Buźka!
Spijcie dobrze :)
OdpowiedzUsuńCzekam na foty!
czekam z niecierpliwością na małą Miss :)
OdpowiedzUsuńpodobna do Olka :) a Julinda blond ? ja myślałam ze ona ciemna będzie za mamusią :)
OdpowiedzUsuńAle słodka. To my też z okazji tej siódmej miesięcznicy życzymy bezbolesnego ząbkowania.
OdpowiedzUsuńMala Juleczka z kazdym kolejnym miesiacem robi sie coraz bardziej podobna do Olka :)
OdpowiedzUsuńNo i widac, ze wloski jej sie troche rozjasnily :)
Życzymy 'szybkich' ząbków! :*
OdpowiedzUsuńCo za slodki(e) blondas(y)!!! Zdrowka Jula!!
OdpowiedzUsuńMam pytanie kwestii technicznej: jak robi się takie zdjęcia, na których dziecko na pierwszym planie jest takie wyraźne, a tło za nim rozmyte? Tak jak na zdjęciu z poduchami?
OdpowiedzUsuńMusisz ustaiwić jak najmniejsza przeslone, ja mam obiektyw ze swiatlem 2,8 wiec ustawiam ostrosc na pierwszy plan i wtedy mam z tylu rozmazane tlo, czyli glebia ostrosci jest bardzo niska...
UsuńJa już sama nie wiem - bo Jula jakby podobniejsza do brata - :))) ale wciąż mamowa z tego wszystkie - zapomniałabym o siedmiu całusach :)))
OdpowiedzUsuń