Pierwszy weekend tego roku udało nam się spędzić nad morzem,w Kołobrzegu (dzięki Mira&Tomek!!!).
Nigdy wcześniej nie byliśmy nad Bałtykiem w zimie, przygoda!
Zima w sumie nam nie przeszkadzała, bo i spacer był i zamek z piasku i nawet dorsz z frytkami... ale trafiliśmy na sztorm i tak mocno wiało, że na molo udało się nam wejść z dzieciakami dopiero za trzecim podejściem.
Sztorm miał jednak i swoje plusy... pięknie się zasypiało przy tym szumie.
Planujemy wrócić nad morze wakacyjną porą...i tu pytanie do Was...
Znacie spokojne miejsce bez miliona turystów ?! Idealna byłaby mała wioseczka z jednym sklepem i drogą na plażę prowadzącą przez las :)
Ktoś? Coś?